ArtykułyKancelaria Prawna AMK

Jaka jest geneza klauzuli rebus sic stantibus?

Historycznie jest to bardzo archaiczna instytucja prawna, która w zależności od czasów w jakich miała okazje się znajdować, była modelowana, by odpowiednio dopasować się do danych okoliczności. W piśmiennictwie możemy ją odnaleźć już w okolicach XII wieku zapoznając się z działalnością ówczesnych glosatorów (1). Jednakże, klauzula rebus sic stantibus (łac. Skoro sprawy przybrały taki obrót) nie ma jedynie zastosowania w prawie cywilnym. Jej działanie uwypukla się również w prawie międzynarodowym publicznym, w którym trzon pozostaje tożsamy jak w gałęzi prawa cywilnego, natomiast ogranicza się do zastrzeżenie, że traktat może być wypowiedziany, gdy zajdą niespodziewane okoliczności, zmieniające jego wymowę w momencie zawarcia art. 62 Konwencji wiedeńskiej o prawie traktatów (2).

 

Brzmienie rebus sic stantibus w Kodeksie Cywilnym?

„Jeżeli z powodu nadzwyczajnej zmiany stosunków spełnienie świadczenia byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziłoby jednej ze stron rażącą stratą, czego strony nie przewidywały przy zawarciu umowy, sąd może po rozważeniu interesów stron, zgodnie z zasadami współżycia społecznego, oznaczyć sposób wykonania zobowiązania, wysokość świadczenia lub nawet orzec o rozwiązaniu umowy. Rozwiązując umowę sąd może w miarę potrzeby orzec o rozliczeniach stron, kierując się zasadami określonymi w zdaniu poprzedzającym” art. 357 (1) KC.

 

Do wyczerpania wszystkich przesłanek normy wywodzonej z przepisu musimy mieć do czynienia ze

  1. zdarzeniem katastroficznym
  2. powszechnymi skutkami tego zdarzenia,
  3. nadzwyczajnym wpływem owych powszechnych skutków na istniejące zobowiązanie wraz z wykazaniem, nadmiernych trudności bądź zagrożeniu rażącej straty stron.

Dodać należy jeszcze obiektywną niemożność przewidzenia skutków zdarzenia (niemożność przewidzenia daleko idących restrykcji wybuchem pandemii). 

Stwierdzenie, że zdarzenie powinno mieć charakter „katastroficzny” nie jest wskazane wprost w przepisie. Co więcej, w poprzednio regulującym ten zakres Kodeksie Zobowiązań, przepis wskazywał zarazę jako jedną z przykładowych przesłanek determinujących zastosowanie przepisu (art. 269 KZ). W normalnym stanie rzeczy, przy dzisiejszych realiach prawnych już byśmy nie zważali na brakujący element, jednak klauzula ta jest specyficzna i wymaga szerszej interpretacji.  Klauzula zgodnie z poprzednim i dotychczasowym poglądem doktryny powinna być stosowana tylko w wyjątkowych sytuacjach, a nie ma co ukrywać, że stan pandemii ogłoszony przez WHO, diametralnie zmieniona sytuacja na całym świece, należy taką sytuację traktować jako podręcznikowy przykład, który spowodował nadzwyczajną stosunków.

 

Jak sądy interpretują rebus sic stantibus w czasie pandemii?

Sądy powszechne w Polsce już wydawały orzeczenia, w których to jeszcze przed pandemią COVID-19 poruszały podobne kwestie. Orzeczenia te dotyczyły epidemii, czyli o występowaniu choroby zakaźnej w określonym czasie na określonym terenie w ponadprzeciętnej ilości, a nie wspominały o pandemii, której zakres jest znacznie szerszy oraz rozpowszechniony na wielu kontynentach.

Jednym z poglądów w linii orzeczniczej stanowił, że epidemia stanowi przykład nadzwyczajnej zmiany stosunków, mogącej uzasadniać sądową ingerencję w treść stosunku zobowiązanego. Podobnie można kwalifikować jej skutki, czyli głęboką zmianę sytuacji gospodarczej, nieprzewidywalne zmiany stany prawnego. Natomiast nie kwalifikuje się do tego zakresu sytuacja, gdy pogarsza się statusu tylko jednej ze stron. Do wyżej przytoczonego stanowiska przychylały się sądy mówiąc, że „ Poprzez nadzwyczajną zmianę stosunków rozumieć należy taki stan rzeczy, który zdarza się rzadko, a jednocześnie jest niezwykły, niebywały, wyjątkowy, normalnie niespotykany. Jako przykłady zdarzeń powodujących nadzwyczajną zmianę stosunków wskazuje się epidemie” (3). Sądy podnoszą stanowczo, że nie chodzi o nieprzewidywalność przez strony zdarzeń, ale o daleko idące ich następstwo, które muszą być uciążliwa w stosunku do szerszej grupy podmiotów – „Termin zmiana stosunków nie określa indywidualnej zmiany sytuacji strony zobowiązania (np. kłopoty finansowe, choroba), ale zmiany w zakresie stosunków społecznych dotyczące większej grupy podmiotów, a w szczególności zmiany warunków gospodarczych o charakterze powszechnym i niezależne od stron” (4)

Kolejny pogląd wskazuje, że sam fakt wystąpienia epidemii lub spowodowania nią kryzysu gospodarczego nie uzasadnia, konieczne jest wykazanie nadmiernej trudności w wykonaniu zobowiązania lub zagrożenia rażącej straty. Powodowie nie wykazali też i drugiej z koniecznych przesłanek, a mianowicie tego, że spełnienie świadczenia byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziłoby jednej ze stron rażącą stratą” (5)

Następny pogląd mówi o tym, że najpierw sąd jeśli już zdecyduje się na posłużenie się przepisem art. 357 (1) KC, powinien rozważyć zmianę sposobu świadczenia oraz zmianę jego wysokości. Ostatecznością jest ingerencja w stosunek zobowiązaniowy do tej granicy, by owy stosunek rozwiązać – Rozwiązanie umowy, obwarowane zwrotem nawet orzec o rozwiązaniu umowy, może być zastosowane, wyjątkowo w sytuacji, gdy nie można było osiągnąć celu przez zmianę treści umowy(6)

Należy powiedzieć, że dzisiejszy stan rzeczy spełnia przesłanki wskazane w omawianym przepisie. Skutki mają charakter powszechny, a wręcz globalny, co daje zadość przesłance dot. szerszego kręgu podmiotów, których sytuacja się zmieniła. Samo zdarzenie ma katastroficzny charakter, natomiast skutki jej są o charakterze są prawdziwym problemem, który dotyka aktualnie niemalże każdy zakątek świata, który znamy.

Przeprowadzając ocenę sytuacji nadzwyczajności skutków pandemii, powinniśmy wziąć pod uwagę reakcje społeczne oraz treść aktów wykonawczych, które są sukcesywnie mnożone przez władze państwowe. Ich natłok oraz dynamizm towarzyszący przy ich wprowadzaniu doprowadza do sytuacji, gdzie coraz trudniej jest przewidywać dalej idące skutki. Aktualna sytuacja wychodzi poza ramy normalnego ryzyka kontraktowego.

 

Co jeśli klauzula rebus sic stantibus nie znajdzie zastosowania?

Kancelaria Prawna AMKW takiej sytuacji możemy posiłkowo próbować posłużyć się instytucją następczej niemożności świadczenia z art. 475 KC. Istotnym elementem tej instytucji jest udowodnienie, że brak możliwości spełnienia świadczenia ma charakter wtórny, więc występuje po powstaniu zobowiązania. Co więcej, niemożność musi mieć charakter trwały i zupełny, także chwilowa niedyspozycja dłużnika nie zwolni go z zaspokojenia wierzytelności. Byłoby to nieroztropne podejście, gdyby nawet chwilowy przestój prowadziłby do zawieszenia trwałości stosunku zobowiązanego, co godziłoby w podstawową zasadę pacta sunt servanda. Tymczasowy charakter powoduje opóźnienie bądź zwłokę, która jest również regulowana przepisany Kodeksu Cywilnego.

Jak widać nie jest to prosta instytucja prawa cywilnego, a jej ramy są dosyć nieostre. Dlatego też każdy przypadek, wymaga indywidualnego rozważenia i oceny. Patrząc na dzisiejszy rozwój sytuacji jest możliwe, że niedługo do sądów zacznie wpływać ogromna ilość pozwów, których podstawą będzie wyżej omawiana norma.

Zwróćmy też uwagę na to, że przesłanka nadzwyczajnych zmiany warunków w postaci skutków ekonomicznych, gospodarczych, prawnych będzie miała zastosowanie tylko i wyłącznie do umów, innych czynności prawnych, które zostały zawarte przed powstaniem owych skutków. Jeżeli w dobie najdalej idących obostrzeń będziemy próbowali powołać się przed sądem na skutki dawno już panującej pandemii, to nie dojdzie do skutecznego spełnienia wszystkich przesłanek, które są wymagane. Stąd też należy przejrzeć sygnały, które dochodziły do nas już na koniec 2019 roku i zarazem wyznaczyć tym granicę. Wszelkie zobowiązania przed tym okresem, które spełnią omawiane wyżej kryteria powinny być rozpatrywanie indywidualnie przez sąd. Natomiast te, które zostały zawarte w dobie pandemii nie kwalifikują się do zastosowania normy z opisywanego przepisu.

 

Więcej informacji

Więcej informacji możecie Państwo otrzymać w naszej Kancelarii. Zapraszamy do kontaktu bezpośredniego lub telefonicznego pod numerem: +48 882 120 775 celem umówienia wizyty lub porady on-line. Nasz zespół prawników chętnie odpowie Państwu na wszystkie pytania.

 

Źródła: 

  1. Ciszewski J., Nazaruk P., Kodeks Cywilny Komentarz
  2. Gontarski W., Obiektywna gospodarcza niemożliwość świadczenia po wybuchu pandemii
  3. Jastrzębski R., Geneza i znaczenie klauzuli rebus sic stantibus w polskim prawie prywatnym
  4. Kurosz K., Matysiak W. P., Klauzula rebus sic stantibus w czasie pandemii
  5. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny
  6. Partyk T., Epidemia i jej skutki dla gospodarki i prawa jako okoliczności uzasadniające stosowanie klauzuli rebus sic stantibus

 

Autor: Rafał Stypułkowski